Cześć nazywam się Marysia mam 15 lat i zdałam sobie sprawę,że mam bulimię od 2 lat mam z tym problem na początku było to chwilowe żeby poprawić swój wygląd kiedy osiągnęłam cel przestałam ale niestety znów przytyłam musiałam znowu schudnąć ale było bardzo trudno nie udawało się ale przynajmniej waga stała w miejscu nie było tragedii bo ważyłam 65 kg przy 165 cm wiec wyglądałam dobrze ale nadeszły wakacje 2015 rok i przytyłam 10 kg nie byłam już wtedy na siłach żeby wymiotować załamałam się i w ostatnie 2 tyg wakacji przestałam jeść to był cud bo schudłam 10 kg i urosłam około 2 cm wyglądałam cudownie moje przyjaciółki pytały się jak to zrobiłam, mówiły jak super wyglądam ale nie wiedziały co się za tym kryło wagę utrzymałam do świąt i właśnie wtedy ważyłam 70 kg mimo to i tak dobrze wyglądałam wiec starałam się utrzymać tą wagę wymiotując dziennie jadłam jakieś 3000-4000 kcal i wszystko zwracałam pochłaniałam je w ciagu godziny a później nic nie jadłam no i kolejne święta wtedy nadeszła jakaś masakra przytyłam 5 kg!! Ale się udało schudnąć 7 kg więc byłam szczęśliwa ale nie na długo bo zaprzestałam głodówek i wymiotów i niestety w maju było już 71 kg ale stwierdziłam, że jest dobrze i nie będę nic z tym robić i stała się tragedia w czerwcu straciłam panowanie chodziłam z koleżankami na fast foodu cały czas jadłam i wymiotowałam od czasu do czasu i kolejne 4 kg doszły do mojej wagi wtedy powiedziałam to koniec przestań żreć nie udało się nastał sierpień a waga pokazywała 86 kg- to jakaś tragedia więc zaczęłam jeść ale wymiotowałam to wszystko i tak w kilka dni schudłam prawie 10 kg jestem bardzo szczęśliwa bo mam 25 dni żeby pozbyć się 15 kg a wszystko będę wam relacjonować już nigdy nie rozstanę się z  wami <3 trzymajcie się i weźmy się w garść bo jesteśmy w stanie zrobić wszystko